Dreamstorming Espresso 97

Odwaga to wiara, że robisz dobrze

czyli dlaczego tak trudno jest przyznać się przed sobą kim jesteś

Jej zdanie

Mnie pytasz? Przecież to Ty jesteś nauczycielką angielskiego.”

ekspresem wyrwało pewność z mego środka:

Ja jestem pisarką.”

Był to moment, w którym poczułam, że szata nowej pisarskiej tożsamości nareszcie wygodnie przywarła do ciała jeszcze-niedawno-nauczycielki-angielskiego.

Po raz pierwszy moje gardło bezwstydnie wyciągnęło ją na powierzchnię.

Zdanie, które jeszcze do niedawna mój środek wrzucało w wir ekscytacji, jednocześnie blokowane wstydem nie miało śmiałości pokazać swych krągłości w towarzystwie innych ludzi.

I choć Ania, mój pisarski coach, niejednokrotnie próbował mnie przekonać, że skoro piszę jestem pisarką, nowa łatka tożsamości, długo miała problem rozkokoszenia się na dobre na mej klapie.

Wiesz, kiedy to nastąpiło?

Książka była prawie skończona.

Notabene druga.

A ja nadal nie potrafiłam wydusić z siebie zdania: „jestem pisarką”.

Co mi pomogło się z nim w końcu zaprzyjaźnić?

Oswoić moje Lęki-Świrki na wielkie wejście mojej nowej tożsamości?

Pisanie?

Działanie?

Też.

Na pewno.

Akt pisania toczony jedynie w marzycielskich wizjach za Chiny ludowe by mnie nie ugruntował w nowej ja.

Ale fakt, że napisanie 1 + 85% książki wcale mnie nie zobowiązało do zmiany w głowie statutu „nauczycielka” na statut „pisarka”, obrazuje prawdę, którą wcisnął mi pod pachę los.

Prawdę, że fach w ręku to jedno, a odwaga by go użyć to druga para czerwonych szpilek. Które potrafią niezwykle uwierać przy pierwszych podrygach.

fragment książki 🦋Łaskotana skrzydłami motyli. Odkryj, czego chcesz, i zbuduj odwagę, by za tym podążać 🦋

Przyszłam Ci powiedzieć, że odwaga to wiara, że robisz dobrze.

I to owa wiara, że robię dobrze, przypięła mi plakietkę z napisem „Jestem pisarką”.

Pozwól więc, że się przedstawię…

Cześć, jestem Kasia.

19 września kończę 39 lat i bezwstydnie, na całe gardło krzyczę:

Jestem pisarką!

A kim Kochana jesteś Ty?

(Na razie może jedynie w swym środku.)

Do wklejenia jakiej łatki czule zaprasza Cię Twój wewnętrzny Marzyciel?

Mogę dostać od Ciebie urodzinowy prezent?

Ofiaruj mi (i swojej nowej tożsamości) trzy zdania:

Cześć jestem …… (imię)

Mam ………..lat i bezwstydnie/z lekką dozą nieśmiałości chcę Ci/Sobie powiedzieć:

Jestem …………! (do czego zaprasza Ci Twój Marzyciel)

Dziękuję z całego rozpisanego serca,

kasia.